niedziela, 26 października 2008

:)

Mijają dni, miesiące, a już z pewnością nim się obejrzymy minie rok- niczym fragment piosenki Andrzeja Dąbrowskiego :)
Już za tydzień Święto Zmarłych- no niestety przypadające w sobotę, ale nadrobimy to sobie długim weekendem tydzień później :)
W klasie odżyła dyskusja na temat wyjazdu do kina- mówi się o dacie 13.11.2008- choć uważam to za lekko nietrafny wybór :P Bądź co bądź do kina by się już pojechało :)
No i tak ogólnie to nie ma o czym pisać. Zdjęcia do filmu, w którym bierze udział spora część naszej klasy, się nie odbyły z przyczyn wyższych :) no ale mówi się, że co się odwlecze, to nie uciecze :) oby...

tyle na dziś
żegnam Państwa :*

Juju

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

"lekko nietrafny wybór :P" - to się nazywa umiejętność łagodnego wyrażania swojego zdania. Prowadzisz z tego jakieś korepetycje? Bo chyba bym musiał nauczyć się "spokojnie reagować na porąbane pomysły" (i znowu wyrażam swój pogląd zbyt dosadnie) ;D

Anonimowy pisze...

zawsze mogę zacząć :P

juju