wtorek, 27 października 2009

Mija czas...

Zanim zdążymy się obejrzeć mijają nam tygodnie. Za nami już prawie dwa miesiące roku szkolnego. Oznacza to, że matura malutkimi kroczkami się do nas zbliża. Już za tydzień próbna z matmy, a pod koniec listopada z reszty przedmiotów. Mieliśmy już mały 'matematyczny' wstęp w postaci testu diagnozującego z całej klasy drugiej. Wyników jeszcze nie znamy, ale każdy z pewnością umie powiedzieć, jak mu poszło :P

W szkole bez zbędnych ekscesów- lekcje wypadają, a zamiast okienek siedzimy w czytelni, skąd trudno się wyrwać niepostrzeżenie. Na nic nasze starania, chytre plany- pani Ania jest nie do pokonania :P
ale pamiętajmy, że trening czyni mistrza i może następnym razem się nam uda :)))



JUju

środa, 21 października 2009

Szczęście ... a może pech ? ;p

W szkole, jak to zwykle w szkole bywa, pełno mamy zapowiedzianych sprawdzianów, prac, kartkówek, do tego wszystkiego musimy przygotowywać się do odpowiedzi ustnych i do zbliżającej się matury próbnej.
W miniony wtorek zdarzyła nam się na lekcji WOSu nietypowa sytuacja. Po dzwonku w oczekiwaniu na p. Wegner wszyscy jeszcze pilnie studiowali podręczniki . Agnieszka rozmawiając z Sebastianem zorientowała się, że jej podręcznik z Wiedzy o społeczeństwie liczy tylko 220 str a nie tak jak Sebastiana i reszty osób z klasy 244 :p Pewnie by się tym zbytnio nie przejęła gdyby nie fakt, że za parę minut miał się odbyć sprawdzian z materiału z tego właśnie oto podręcznika. Po wejściu do klasy szybko podeszła do pani i zaczęła tłumaczyć zaistniałą sytuację licząc, że może pani przełoży sprawdzian. Niestety bezskutecznie :p
Zajęliśmy swoje miejsca w klasie, wyciągnęliśmy kartki i zaczęliśmy notować pytania dyktowane przez nauczyciela. Skończyliśmy notować zadania i już mieliśmy zacząć udzielać na nie odpowiedzi gdy … zadzwonił dzwonek alarmowy :p
Buczek poderwał się z miejsca najspokojniej w świecie założył kurtkę, zawiadomił panią, że to pożar i musimy wyjść. Reszta klasy w osłupieniu obserwowała to co robi Kamil :p Byliśmy zdezorientowani, ale w końcu słysząc szum na korytarzu doszliśmy do wniosku, że nie pozostaje nam nic innego jak przerwać sprawdzian i się ewakuować :p Opuściliśmy salę, znaleźliśmy się na boisku z resztą uczniów naszej szkoły i wybuchnęliśmy śmiechem :D
Po powrocie do Sali okazało się, że mamy przekreślić pytania wcześniejsze i zapisać inne, krótsze na które będziemy w stanie odpowiedzieć w 20 min :p Na to nasz kolega Macias stwierdził, że on się odwołuje od oceny z tego sprawdzianu gdyż jest zdenerwowany tą akcją :p
No i skończyło się na tym, że sprawdzian odbędzie się dopiero w poniedziałek :D

Szczęście a może pech ? :p

--
Agnieszka

środa, 14 października 2009

Dzień Nauczyciela

W imieniu całej klasy III F chciałybyśmy złożyć serdeczne życzenia wszystkim Nauczycielom z okazji Ich święta :)

niech zawsze i wszędzie będą z nas zadowoleni :)

Nauczyciele mają święto- uczniowie świętują, spędzając dzień w domu :P