Wchodząc rano po 1 lekcji do klasy 203 dało się wyczuć w powietrzu smakowity zapach, który wydobywał się z zaplecza pani Grugel. Było to dla nas wielką zagadką, ponieważ po dzwonku nie pojawiła się większość naszych klasowych przystojniaków :p
Parę minut później wszystko się wyjaśniło ;D
Drzwi zaplecza otworzyły się i wyskoczyli stamtąd poszukiwani wcześniej chłopcy z ... goframi ;D
Tak, tak ... rzeczy niemożliwe w ten dzień okazały się jednak możliwe :p Silna grupa mężczyzn zrobiła dla nas - dziewcząt, górę gofrów z dżemem i bitą śmietaną. Trzeba przyznać, że zaskoczyli nas tym prezentem, który okazał się bardzo pyszną i słodką niespodzianką.
Musimy pochwalić naszych chłopców, bo to już taka kolejna ich niespodzianka kuchenna. W zeszłym roku przecież podarowali nam pyszny, kolorowy tort ;)
Bardzo im dziękujemy za ten smakowity prezent! :* Reszta dziewczyn z nowodworka (i nie tylko) może nam pozazdrościć męskiej części klasy ;)
Pani Ewa dostała od nich także upominek w postaci antyramy, na której znalazły się zdjęcia wszystkich chłopaków. Super pamiątka ! ;D
--Agnieszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz