środa, 12 marca 2008

Obóz matematyczny

I czas rekolekcji i 3 dniowego urlopu od szkoły dobiega końca. Nasi koledzy i koleżanki wrócili z obozu matematycznego zapewne z dodatkową wiedzą - nie tylko matematyczną. Poniżej zamieściliśmy parę fotek z ich wyjazdu.
Podczas wycieczki mieliśmy wiele przygód, m.in gdy wędrowaliśmy na Morskie Oko pomogliśmy pewnemu Panu z samochodem.

Były też odcinki drogi, gdzie było bardzo wąsko i ślisko. Śniegu też było b. duuużo. I każdy został nim umyty. Nawet nauczyciele ;p
Górskie widoki były naprawdę cudne, i warte obejrzenia ;D
Wieczorami nigdy się nie nudziliśmy. Graliśmy w karty, rozw zadania lub śpiewaliśmy i graliśmy na gitarach.
Zwiedziliśmy Morskie Oko, Dolinę Kościelisko, staliśmy ok 2h w kolejce na Kasprowy Wierch, jednego wieczoru gdy chłopacy oglądali mecz reszta wybrała się do kina, byliśmy na Gubałówce ...
Mamy nadzieję, że za rok też będzie okazja tam pojechać :)



No a tymczasem pora wrócić już do nauki i szkoły. Jutro znów o 8:00 zadzwoni dzwonek na pierwszą lekcję. A o 15:o5 pozwoli nam już iść do domu ;p


Pozdrawiam :*

~~Agnieszka~~

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Za rok muszę jechać :P
Pozdrawiam autorkę :*

Anonimowy pisze...

działo się oj działo ;p

Anonimowy pisze...

działo się oj działo ;p

Anonimowy pisze...

bez tych obozowiczów w szkole na lekcjach było naprawdę suuuuper!!!!

Anonimowy pisze...

chcemy by zostalo tak już na stałe...

Anonimowy pisze...

Kto to napisał???
Nieładnie tak.
Klasa powinna być jednością i ja tak uważam:)

Anonimowy pisze...

eh...przykro troche...

Anonimowy pisze...

eh...przykro troche...

Anonimowy pisze...

beata cudnie wyszła :)

--
Juju