Podczas wycieczki mieliśmy wiele przygód, m.in gdy wędrowaliśmy na Morskie Oko pomogliśmy pewnemu Panu z samochodem.
Były też odcinki drogi, gdzie było bardzo wąsko i ślisko. Śniegu też było b. duuużo. I każdy został nim umyty. Nawet nauczyciele ;p
Górskie widoki były naprawdę cudne, i warte obejrzenia ;D
Wieczorami nigdy się nie nudziliśmy. Graliśmy w karty, rozw zadania lub śpiewaliśmy i graliśmy na gitarach.
Zwiedziliśmy Morskie Oko, Dolinę Kościelisko, staliśmy ok 2h w kolejce na Kasprowy Wierch, jednego wieczoru gdy chłopacy oglądali mecz reszta wybrała się do kina, byliśmy na Gubałówce ...
Mamy nadzieję, że za rok też będzie okazja tam pojechać :)
Wieczorami nigdy się nie nudziliśmy. Graliśmy w karty, rozw zadania lub śpiewaliśmy i graliśmy na gitarach.
Zwiedziliśmy Morskie Oko, Dolinę Kościelisko, staliśmy ok 2h w kolejce na Kasprowy Wierch, jednego wieczoru gdy chłopacy oglądali mecz reszta wybrała się do kina, byliśmy na Gubałówce ...
Mamy nadzieję, że za rok też będzie okazja tam pojechać :)
No a tymczasem pora wrócić już do nauki i szkoły. Jutro znów o 8:00 zadzwoni dzwonek na pierwszą lekcję. A o 15:o5 pozwoli nam już iść do domu ;p
Pozdrawiam :*
~~Agnieszka~~
9 komentarzy:
Za rok muszę jechać :P
Pozdrawiam autorkę :*
działo się oj działo ;p
działo się oj działo ;p
bez tych obozowiczów w szkole na lekcjach było naprawdę suuuuper!!!!
chcemy by zostalo tak już na stałe...
Kto to napisał???
Nieładnie tak.
Klasa powinna być jednością i ja tak uważam:)
eh...przykro troche...
eh...przykro troche...
beata cudnie wyszła :)
--
Juju
Prześlij komentarz