cóż to za dzień ?
...
pomimo, iż większość osób z naszej klasy ma już na karku skończone osiemnaście lat, to dzisiejszy dzień to nasze święto :) póki co czujemy się jeszcze dziećmi i jest nam z tym dobrze ( co nie ? )
Razem z klasą ( o ile 19 osób można w pełni nazwać 'klasą')oraz z naszą Panią i Księdzem Adamem udaliśmy się dzisiaj pieszo do Świtu. Nie straszny był nam deszcz, nie straszne były nam tłumy ludzi z innych szkół- ognisko się udało :) Była gitara, były śpiewy, jednak takie beztroskie 'nicnierobienie' nie mogło trwać wiecznie i przed 13.00 znaleźliśmy się już w Tucholi.
Dzisiejsza wycieczka obudziła co u niektórych pragnienie na dalsze 'ogniskowanie'
a kwestię dzisiejszej frekwencji na teście z matematyki- przemilczmy :P
Juju
2 komentarze:
szkoda, że nie mogłam z wami pójść... ale cóż ... egzamin sie zbliża :p
mam nadzieję, że kl na Turniej Klas przygotowana ;]
i przystojny Pan Marcin xD
Prześlij komentarz