Za nami już trzy dni nauki szkolnej z nowym, tymczasowym, planem lekcji. Zdania na jego temat są różne, głównie jednak ten "świeży" rozpis zajęć jest oceniany pozytywnie. Jedną z przyczyn tych opinii jest na pewno fakt, iż w środę ( z wyjątkiem grupy podstawowej z języka angielskiego) i w czwartek kończymy lekcje prędzej o całe 45 minut. Należy
zatem mądrze wykorzystać ten dodatkowy czas i popoprawiać co się jeszcze
da, gdyż przypominam, że koniec półrocza już tuż, tuż...
~~Juju~~
środa, 9 stycznia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
a ja tam wolałem stary, wiem jestem inny xD
no cóż ja tam nie wiem który był lepszy ;p
wg mnie o niebo lepszy jest ten nowy :)
ciekawy plan macie...
pozdrawiam
Prześlij komentarz