W szkole jak to w szkole: nudy, przerwa, nudy, przerwa, nudy, przerwa, stres... jednak dzisiejszą monotonność przerwało spotkanie z Panem Prokuratorem ( chociaż gdyby nie ta wizyta poszlibyśmy prędziej do domu). Pomimo że zostaliśmy dłużej w szkole, nie był to czas stracony. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy odnośnie wymierzania sprawiedliwości w naszym zakresie wiekowym. Po tym spotkaniu większość z nas uświadomiła sobie, że zawód prokuratora jest jednym z ciekawszych zajęć i jako klasa społeczno- prawna z niecierpliwością czekamy na kolejne podobne wizyty ( tylko błagam już podczas lekcji ).
...tylko zmian nie ma...
GOOD NIGHT (na lekcjach) AND GOOD LUCK (po lekcjach)!
Wasza Judith :P
środa, 7 listopada 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
ciekawie było :D
pozdrawiam :*
to good night to ci się udało :)
a fajny ten prokurator był? :PPP
bo jak tak to wiecie- mój nr 50*******
oj tak prosimy o wiecej takich spotkan:D
No to było ciekawie ^
Pozdrawiam ;*
Prześlij komentarz